piątek, 11 lutego 2011

Masz jeszcze jakieś pomysły?

No to ruszamy pełną parą. Pogadaliśmy, nic nie ustaliliśmy szczegółowo, ale zjedliśmy ciasteczka (dzięki Aniu!) i wypiliśmy herbatkę. Plany na ten rok są i jakaś wizja, ale szczegóły się ustali. Na razie myślimy co pokazać na święta Wielkanocne i z czym wyjść na zewnątrz ( jak ktoś nas wpuści).